Czy warto wyjechać do skansenu w Sierpcu?

Konstanty Grzesiak kl. VIIIa

Na to pytanie odpowiada Konstanty Grzesiak z klasy VIII A.

W samym województwie mazowieckim mamy mnóstwo muzeów i skansenów. (z badań sprzed 2 lat można się dowiedzieć, że funkcjonowało wtedy aż 519 muzeów i 66 skansenów, co po zsumowaniu daje nam monstrualną liczbę 575 tego typu placówek). Dlaczego więc uważam, że Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu jest takie wyjątkowe? Dlaczego sądzę, że każdy powinien odwiedzić to miejsce, podobnie jak my, ósme klasy szkoły salezjańskiej? Postaram się odpowiedzieć na te pytania w dalszej części mojej pracy.
Zacznijmy od tego, że koszty takiego wyjazdu nie będą za duże, ponieważ Sierpc jest położony w centrum Polski, niedaleko Mińska Mazowieckiego, co sprawia, że za dojazd nie zapłacimy zbyt wiele. Transport również do skomplikowanych nie należy /jechaliśmy spod szkoły autobusem zapewnionym przez sprawdzone Biuro Podróży „Manufaktura Przygody”/, zaś wstęp do tego skansenu kosztuje jedynie 10 złotych.
Po drugie- w Sierpcu możemy poznać zwyczaje związane z narodzinami, ślubami oraz śmiercią, panujące w mazowieckich wsiach w XIX i XX wieku - dzięki lekcji muzealnej, która faktycznie była szczegółową, obszerną i bardzo dopracowaną prezentacją.
Oprócz zwyczajów, możemy poznać również standardy życia chłopów oraz ziemian od lat dwudziestych XIX w. aż do lat sześćdziesiątych XX wieku. Zachwyt wzbudzają dworki szlacheckie, ale chłopskie chaty – nie zawsze. Niekiedy podczas zwiedzania przychodzi również czas refleksji i pytania samego siebie “Czy doceniam to, co mam?”.
Po czwarte, wizyta w Sierpcu daje nam także okazję do zetknięcia się z przepiękną fauną i florą charakterystyczną dla Mazowsza i jego okolic. Zachwycały między innymi malownicze mazowieckie krajobrazy z typowymi dla tych stron wierzbami o giętkch i rozłożystych gałęziach.
Już piątym argumentem będzie to, że w owej wsi możemy zobaczyć, jak wyglądała edukacja dzieci w XX wieku. Zdziwiłem się np. że klasy nie były wtedy liczne, chociaż w jednej lekcji brali udział uczniowie z czterech różnych roczników. Dzieci też bardzo ceniły fakt, że mogą się uczyć, bo średnio tylko jednemu dziecku z wielodzietnej rodziny pozwalano się kształcić, natomiast reszta musiała pomagać rodzicom w pracy. W tym momencie nasuwa się kolejne pytanie: “Czy zawsze doceniam, że rodzice łożą na moją edukację?”
Ostatnim argumentem, jaki przytoczę w mojej wypowiedzi, będzie to, że zwiedzając ów skansen, możemy dowiedzieć się, jaką religijnością odznaczało się Mazowsze. W centralnej części wsi znajdował się urokliwy, drewniany kościółek przeniesiony z mniejszej miejscowości o wdzięcznej nazwie “Drążdżewo”, w którym do dzisiaj odprawiane są msze. Bardziej odsunięta na południe jest też czarująca kapliczka myśliwska przeniesiona z Dębska, przy której w ostatnich latach ślub wzięło już niejedno małżeństwo /można zarezerwować termin swoich przyszłych zaślubin/. W domach, które można odwiedzić, często widnieją małe ołtarzyki zdobione ludowymi kwiatami, ale i tamtejszymi wytworami artystycznymi. Niedawno w Sierpcu powstała galeria , w której zgromadzone są rzeźby z całego Mazowsza przedstawiające w większości postaci świętych albo sytuacje biblijne.
Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe argumenty możemy z czystym sumieniem stwierdzić, że warto odwiedzić Muzeum Wsi Mazowieckiej. Jeśli natomiast nie dałoby rady dojechać do niego, można zawsze przejrzeć albumy ze zdjęciami z całego skansenu na jego stronie internetowej, chociaż one nie oddadzą w pełni tych wrażeń, jakich odbiorca doświadczy, będąc na miejscu.

spotkania integracyjne, spotkania z nauką, Szkoła podstawowa, uroczystości, wycieczki