Teatr objazdowy, czyli licealiści na Przeglądzie Inicjatyw Teatralnych

Milena Jackowicz

Nasza szkolna grupa “Do Trzech Razy Sztuka” wraz z opiekunem Dianą Gajc-Piątkowską zaraz po uroczystych obchodach Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych wyruszyła w podróż na tak zwany PIT.

Tegorocznym gospodarzem VII Przeglądu Inicjatyw Teatralnych były Szkoły Salezjańskie w Sokołowie Podlaskim. Wydarzenie to trwało trzy dni. Odświeżyliśmy stare i nawiązaliśmy nowe znajomości. Zaprezentowaliśmy sobie nawzajem nasze przedstawienia, podziwialiśmy artystów z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - teatr ITP. Po każdym występie znajdowała się chwila czasu na omówienie sztuki z naszymi przeglądowymi instruktorami.

Sobotni poranek spędziliśmy na warsztatach, które, miejmy nadzieję, pomogą nam w jeszcze lepszym opanowaniu sztuki aktorskiej. Był to bardzo intensywny, ale radosny czas. Na stołach gościły przeróżne przysmaki, jednak serca naszych aktorów skradły słynne sokołowskie parówki i paszteciki podlaskie. Zobaczmy teraz, czym chcą się z nami podzielić uczestnicy tego wydarzenia:

Angelika: Bardzo podobało mi się na PIT-cie. Poznałam tam wielu fajnych ludzi, ale najważniejsze jest to, że dzięki obejrzeniu wielu sztuk z udziałem innych uczniów, zobaczyłam, nad czym muszę popracować. Podobały mi się również warsztaty, a szczególnie “Ruch na scenie”. Niesamowite doświadczenie.

Klaudia: Przegląd był pełen inspiracji i nauki. Dobrze wspominam różne warsztaty teatralne. Udało mi się poznać wielu wspaniałych ludzi, z podobnymi zainteresowaniami. Cieszę się, że wydarzenie ma charakter cykliczny - w następnym roku będziemy mogli znów wziąć w nim udział. To był wspaniały weekend spędzony z duchem teatru, przyjaźni i sztuki.

Beata: Najbardziej podobały mi się zajęcia z teatru ruchu. Każdy mógł wyrazić swoją grę aktorską we własny, indywidualny sposób. Bardzo podobało mi się też tworzenie etiudy poprzez łączenie się w dwie grupy i nazwijmy to "starcie" między nimi. Miałam niesłychaną przyjemność stać na czele jednej grupy podczas tego ćwiczenia, a emocje, które wtedy się pojawiały, były nie do opisania.

Kasia: Było bardzo ciekawie, możliwość integracji z innymi i dzielenia się doświadczeniami była niezwykła.

Wiktoria: Wzięliśmy udział we wszystkich warsztatach, lecz najbardziej podobały nam się lekcje ruchu scenicznego i tańca nowoczesnego, gdzie każdy z nas miał możliwość wyrażenia siebie za pomocą własnego ciała w sposób całkowicie indywidualny.

Urszula: Atmosfera na PIT-cie była na tyle przyjemna i relaksująca, że weszłam na scenę całkowicie spokojna, a nawet podekscytowana. Masa ciepłych spojrzeń i sympatycznych uśmiechów nadała temu doświadczeniu zupełnie nowy wymiar. Na warsztatach było tak samo cudownie; każdy uczestnik mógł wyrazić siebie bez skrępowania, czy to tańcząc, czy śpiewając. Mogę mieć tylko nadzieję, że będziemy się równie dobrze bawić na przyszłorocznym PIT-cie!

akcje, inicjatywy i pomysły, koła zainteresowań, osiągnięcia, Rada rodziców, spotkania integracyjne, spotkania z ciekawymi ludźmi, Szkoła licealna, teatr, warsztaty, wspomnienia, wycieczki, wydarzenia kulturalne