Ola w Romie

Martyna Przyborowska, kl. 1 LO

Aby miło zakończyć obecny rok szkolny, 19 czerwca 2017 r. klasa 1 LO, pod opieką wychowawczyni – Diany Gajc-Piątkowskiej oraz szkolnego psychologa - Agaty Goźlińskiej, wybrała się do Teatru Muzycznego Roma na koncert dyplomowy, składający się z przedstawień „Alladyn” oraz „Grease”.

Około godziny dziewiątej rano po szybkiej zbiórce elegancko ubrani wyruszyliśmy w drogę. Występy młodych adeptów sztuki teatralnej zaczęły się o godzinie jedenastej spektaklem pt. „Alladyn” przygotowanym przez młodszych aktorów Autorskiej Szkoły Musicalowej Macieja Pawłowskiego. Widzowie byli pozytywnie zaskoczeni. Niektórzy nie spodziewali się takiego potencjału artystycznego u najmłodszych. „Byłem zachwycony kreatywnością i zdolnościami dzieci” – mówił tuż po przedstawieniu Maciej. Uczniowie odświeżyli także swoje bajkowe wspomnienia z dzieciństwa. Aktorzy grający głównych bohaterów wykazali się ogromnymi zdolnościami wokalnymi, a także profesjonalizmem. Jestem pewna, że tak jak mnie, wiele osób urzekła gra aktorska chłopca, wcielającego się w rolę ojca księżniczki Dżasminy - Sułtana. Był uroczy i bardzo przekonujący. „Nie wiedziałam, że Sułtan może być tak słodki” – mówiła Julia. Dziewczynka, grająca Dżina, swym śpiewem i tańcem rozweselała publiczność.
Po krótkiej przerwie rozpoczął się musical „Grease” w wykonaniu nieco starszych aktorów. Występowała w nim nasza zdolna koleżanka, wszystkim dobrze znana - Aleksandra Rek. Było to przedstawienie tematycznie nam bliższe. „Spektakl Grease ukazywał problemy dzisiejszej młodzieży. Dzięki temu zobaczyłam, że nie tylko ja zmagam się na co dzień z takimi trudnościami, ale większość ludzi w moim wieku” – mówiła Natalia. W tym występie było dużo więcej tańca na scenie. Mimo licznej grupy, wszyscy aktorzy byli zgrani i cały czas uśmiechnięci. Momentami, przy żywszych utworach, aż chciało się zatańczyć razem z nimi.
Jak to na wycieczce szkolnej, panowała niesamowita atmosfera. Tym bardziej, że pojechaliśmy całą klasą, a dodatkowo mogliśmy podziwiać Olę, z której na pewno każdy jest dumny. Myślę, że wszystkim podobał się zarówno pierwszy, jak i drugi musical. Historie w nich przedstawione były ciekawe i inspirujące. Aktorzy byli bardzo zgrani, a ich gra niezwykle przekonująca. Zachwyt potęgowały odpowiednio dopasowane stroje. Zrodziło to też chęć w niektórych z nas do wstąpienia do szkoły musicalowej.
Na podsumowanie przywołam cytat jednego z uczniów: „Teatr to gra zmysłów, uczuć. Młodość charakteryzują te same żywioły. Dlatego gra młodych o wiele lepiej oddaje sens danego dzieła. Przebojowość wpływa na koloryt i wizualną atrakcyjność widowiska”.

absolwenci, akcje, inicjatywy i pomysły, osiągnięcia, spotkania integracyjne, Szkoła gimnazjalna, Szkoła licealna, teatr, wycieczki, wydarzenia kulturalne