Siódmoklasiści zwiedzają Roztocze
Właściwie już od połowy maja z niecierpliwością oczekiwaliśmy na wymarzony wyjazd klasowy, który wychowawczynie zaplanowały z nami w listopadzie. W środę 5 czerwca br. wczesnym rankiem spotkaliśmy się na terenie szkoły, aby przed godz. 7.00 wyruszyć do Lublina.
Zwiedzanie tego urokliwego miasta rozpoczęliśmy od spotkania z Przewodnikiem, który u podnóża Zamku Lubelskiego opowiedział nam jego historię. Następnie udaliśmy się na plac z fundamentami kościoła farnego pw. św. Michała Archanioła i obejrzeliśmy makietę świątyni. Klimatyczne uliczki Lublina poprowadziły nas do klasztoru dominikanów, natomiast w przyklasztornym muzeum mieliśmy okazję podziwiać obraz Jana Matejki “Unia lubelska” oraz inne eksponaty. Nie lada wyzwaniem była dla nas “wspinaczka” po wąskich i krętych schodach na Wieżę Trynitarską. Jednak piękna panorama miasta rekompensowała nam trud związany z wejściem na szczyt wieży. Ostatnim punktem programu zwiedzania miasta było wejście do archikatedry św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty, która uznawana jest za perłę baroku na Lubelszczyźnie. Na rynku Starego Miasta w Lublinie posililiśmy się nieco, kupiliśmy pamiątki i przejechaliśmy do pensjonatu w Krasnobrodzie, aby się tam zakwaterować.
Następnego dnia pokonaliśmy ponad dziesięciokilometrową trasę poprzez Roztoczański Park Narodowy. W Zwierzyńcu Pani Przewodnik powitała nas przy Kościele na wodzie, który obeszliśmy dookoła, aby potwierdzić, że został zbudowany na planie litery “T”. Potem leśną ścieżką przemierzaliśmy szlak prowadzący ku stawom “Echo”, rozglądając się wokół, aby dostrzec koniki polskie - mieszkańców parku.
W pobliskim Józefowie weszliśmy do kamieniołomów, w centrum których znajdowała się niezbyt wysoka wieża widokowa wykonana z tamtejszego kamienia. Z kolei w Szumie rozgościliśmy w karczmie “U Gargamela”, gdzie serwowano pyszne zapiekanki oraz lody. Miłym zaskoczeniem była dla nas niezwykła rzeka Tanew z ogromną ilością wodospadów. Na zakończenie dnia Pani Przewodnik zabrała nas do doliny św. Rocha w Krasnobrodzie, gdzie wśród buków położona jest drewniana zabytkowa Kapliczka św. Rocha pokryta gontem. Wieczorem udaliśmy się na obiad do pensjonatu “U Gromków”, po czym odpoczywaliśmy w swoich pokojach.
W ostatnim dniu wycieczki udaliśmy się do Zamościa - miasta idealnego. Założył je Jan Zamoyski - kanclerz i hetman koronny. Z uwagą wysłuchaliśmy historii twierdzy Zamość, której nie zdołały zdobyć ani wojska Chmielnickiego, ani wojska Karola Gustawa. Z kolei na Rynku Wielkim, który z pewnością jest jednym z piękniejszych XVI - wiecznych placów w Europie, obejrzeliśmy okazały Ratusz oraz Kamienice Ormiańskie usytuowane w pierzei północnej. Następnie Pani Przewodnik poprowadziła nas przez niepozorne podwórka i wąskie uliczki na Rynek Solny, a później na Rynek Wodny. Na zakończenie zwiedzania Zamościa weszliśmy do katedry zaprojektowanej przez włoskiego architekta - Bernardo Morando. Wnętrze świątyni zachowało piękno architektury renesansowej. Sklepienie nawy głównej zdobią figury geometryczne połączone promieniami. To dekoracja charakterystyczna dla tzw. renesansu lubelskiego. Po zakupie pamiątek zjedliśmy obiad w jednej z zamojskich restauracji, po czym ruszyliśmy w drogę powrotną do Mińska Mazowieckiego.
Trzydniowa wycieczka na Roztocze była dla nas odskocznia od codzienności i szkolnych obowiązków, ale też czasem integracji zespołów klasowych. Sprzyjała nam pogoda, humory dopisywały. Poznaliśmy wiele zakątków południowo - wschodniej Polski.
Uczniowie klasy 7a i klasy 7b