Z wizytą u Czartoryskich i króla Kazimierza

Zofia Majewska, Aleksandra Rek

Sprawozdanie z wyjazdu do Puław i Kazimierza

Czwartek 25 maja zaczął się dla nas - klasy 1LO - dosyć wcześnie. Już o godzinie 6:45 spotkaliśmy się pod szkołą, zaczynając naszą jednodniową podróż do przeszłości.
Najpierw udaliśmy się do Puław, gdzie w XVIII w. u boku arystokratycznej rodziny Czartoryskich kształtowały się takie nurty, jak delikatny sentymentalizm czy figlarne rokoko. Na miejscu zwiedziliśmy barokowy pałac, obecnie wykończony w klasycystycznym stylu. Oglądając ekspozycje, z komentarzem pani przewodnik, poznaliśmy życiorysy książąt i księżnych - niektóre bardzo spokojne, inne dość nieszczęśliwe, pechowe. Mieliśmy możliwość zobaczenia ich portretów - co ciekawe, na każdym wyglądali nieco inaczej - i to nie tylko kwestia wieku oraz niestety niepełnych zbiorów obrazów dawniej kolekcjonowanych przez członków rodziny.
Wychodząc na dwór, przy samym wejściu spotkaliśmy dwa pięknie się prezentujące pawie. Cała nasza uwaga skupiła się na nich, dlatego przemiła i bardzo wyrozumiała pani przewodnik dała nam chwilkę przerwy. W międzyczasie zrobiliśmy sobie grupowe zdjęcie, które można obejrzeć w naszej szkolnej galerii, a warto tam zajrzeć, bo był to interesujący wyjazd, po czym udaliśmy się na przechadzkę po pobliskim ogrodzie sentymentalnym. Jak to na ogród w stylu angielskim przystało, zobaczyliśmy w nim przeróżne rzeźby, Świątynię Sybilli czy Dom Gotycki. Całość prezentowała się znakomicie - świecące słoneczko sprawiło, że zieleniejące się drzewa, śpiewające ptaszki pozwoliły nam poczuć wyjątkową atmosferę tego miejsca kultury i zaszczepić w nas pragnienie powrotu.
Następnie udaliśmy się do Kazimierza Dolnego. Tam, przy wciąż sprzyjającej nam pogodzie, pełni chęci do dalszych wędrówek wspięliśmy się na wzgórze do Zamku, a właściwie do jego gotyckich i przepełnionych historią ruin. Jest to zespół fortyfikacji obronnych z XIII i XIV wieku. Potem wznieśliśmy się jeszcze wyże j- na wieżę, nazywaną potocznie ,,Basztą” bądź "Wieżą Łokietka". To wybudowany na przełomie XIII i XIV wieku obronny stołp. Został wzniesiony na wysokości przeprawy przez Wisłę. Stamtąd mogliśmy podziwiać panoramę Kazimierza z góry.
Wspólnie podjęliśmy decyzję o wizycie na Górze Trzech Krzyży. Trzy nawiązujące do Golgoty krzyże postawiono w 1708 roku. Miały one upamiętniać liczne ofiary zarazy morowej (cholery), która miała miejsce na tych terenach. Widok ze wzgórza był jeszcze piękniejszy.
Następnie, aby zmienić nieco swoje położenie nad poziomem morza, zeszliśmy na rynek Kazimierza. Tam podziwialiśmy wspaniałe zabytkowe kamieniczki, m.in. bliźniacze Pod Świętym Mikołajem i Pod Świętym Krzysztofem z XVII wieku o manierystycznym wystroju. Mieliśmy również trochę czasu dla siebie - na napicie się wody, zakup pamiątek lub zwyczajną przyjacielską rozmowę w gronie znajomych. Zmęczeni ciężkimi ,,górskimi” wyprawami udaliśmy się na relaksujący odpoczynek, jakim był rejs statkiem po Wiśle. Poznaliśmy tam wielu nowych znajomych i spędziliśmy miło czas razem - jak w rodzinie. Niestety morska atmosfera szybko minęła i musieliśmy już wracać na ląd.
Po sycącym obiedzie i małym deserze doczekaliśmy się najbardziej przez nas wszystkich wyczekiwanego punktu programu - był nim park linowy. Okazał się on wyzwaniem zarówno dla tych, którzy lubią sporty ekstremalne, jak i dla tych, którzy gustują w nieco spokojniejszych sposobach na aktywność fizyczną. Jeśli ktoś nie dawał rady, dodawaliśmy mu otuchy. Myślę, że nauczyliśmy się tam przede wszystkim współpracy zespołowej oraz wzajemnej pomocy, przez co jeszcze bardziej się ze sobą zintegrowaliśmy. Po wyczerpującym, ale jakże przynoszącym wiele radości parku linowym ruszyliśmy w drogę powrotną do domu.
W Puławach zdobyliśmy nową wiedzę na temat naszego patrona, a także historii tego miasta, natomiast w Kazimierzu, aby odpocząć od nauki, zażyliśmy nieco aktywności fizycznej połączonej ze świetną zabawą. Wycieczka po słonecznej Lubelszczyźnie zostanie w naszej pamięci jeszcze przez długi czas.

absolwenci, spotkania integracyjne, Szkoła gimnazjalna, Szkoła licealna, turystyka, wycieczki, wydarzenia kulturalne