„Świadomy wie co robić z ZSEE" to tytuł projektu, połączonego z udziałem konkursie o tym samym tytule. Konkurs jest częścią ogólnopolskiej akcji „ Elektroodpady - proste zasady"
Projekt trwał od 15 listopada 2012r do 30 kwietnia 2013r i brała w nim udział klasa II Gimnazjum Salezjańskiego pod opieką p. Teresy Baranowskiej, nauczycielki chemii.
Cel zasadniczy to promowanie wśród lokalnej społeczności prawidłowych postaw ekologicznych.
W trakcie projektu realizowane były różne zadania. Pierwsze z nich polegało na wykonaniu mapy gminy z zaznaczonymi nielegalnymi wysypiskami śmieci, punktami sprzedaży AGD/ RTV i punktami odbioru elektrośmieci. Zdobywając potrzebne informacje uczniowie odwiedzili Urząd Gminy w Mińsku Mazowieckim, rozmawiali z radnym Rady Miasta, przeprowadzili ankietę wśród społeczności szkolnej i analizowali informacje dostępne w mediach. Po wykonaniu zadania okazało się, że na mapie jest najwięcej punktów czerwonych - czyli nielegalnych wysypisk śmieci i trzeba coś z tym zrobić…
Wykorzystując zdobytą wiedzę i doświadczenie uczniowie zrealizowali II zadanie, polegające na przygotowaniu gry pt. „Dzieci kontra elektrośmieci".
Największego wkładu pracy wymagało zadanie polegające na zorganizowaniu zbiórki zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego na terenie szkoły. Nie małym wyzwaniem było znalezienie firmy, która zbiórkę zabezpieczy i bezpłatnie odbierze elektrozłom, wystawiając odpowiedni dokument. Po ustaleniu terminu akcji na 22 i 23 marca uczniowie przygotowali plakaty, ulotki które sami rozdawali mieszkańcom, rozesłali informacje do prasy i poinformowali Urząd Miasta i Gminy. Pełni obaw czekali chwili, kiedy okaże się czy ich praca ma sens. Nawet pogoda nie nastrajała pozytywnie- piętnastostopniowy mróz i silny wiatr.
Akcja miała się rozpocząć o godz. 12. Uczniowie przyszli wcześniej aby przygotować teren, a tu miła niespodzianka - pierwsze sprzęty pojawiły się już przed 8. W oczach młodych elektroodpowiedzialnych pojawiła się iskierka radości - ktoś nas usłyszał … Po kilku minutach kolejne zaskoczenie - na teren szkoły wszedł starszy pan z wózkiem - przywiózł wielki telewizor. Od tej chwili już nikt nie wątpił, że było warto. Od południa góra elektrozłonu rosła w zaskakującym tempie. Mieszkańcy miasta i okolic z radością pozbywali się niepotrzebnych sprzętów - przynosili je w siatkach, przywozili w bagażnikach samochodów i na przyczepkach. Niektórzy przyszli w poszukiwaniu pomocy, gdyż ze względu na wiek lub inne okoliczności nie mogli sami dostarczyć swoich sprzętów. Na pomoc potrzebującym pospieszył p. Piotr Bartosiak, który wraz z uczniami pomagał w przetransportowaniu ciężkich przedmiotów. Pomagali także rodzice organizując małe zbiórki na osiedlach, a nawet przynosząc ciepły posiłek. Akcję, w znacznym stopniu, wsparła firma ZNTK Mińsk Mazowiecki przekazując ok. 2 ton zużytych komputerów i drukarek.
W sobotę - drugiego dnia zbiórki - chętnych do oddania elektrośmieci było jeszcze więcej. Wszyscy dziękowali, że nareszcie pojawiła się możliwość bezpiecznego ich przekazania we właściwe miejsce. Młodzież z entuzjazmem rozładowywała małe i duże transporty. Ktoś powiedział - działacie jak „Niewidzialna Ręka". Ktoś inny - Miasto nie potrafiło tego zorganizować, a młodzież potrafi…
Młodzież potrafi wiele, trzeba jej tylko dać możliwość działania. Pytano też, co z tego będziecie mieli? Może wcale nie zajmiemy premiowanego miejsca w konkursie, może nie otrzymamy nagrody o którą walczymy, ale już wygraliśmy. Młodzi ludzie zdobyli wiedzę, doświadczenie i wiarę w siebie. Zdobyli, tak ważne, uznanie dorosłych. Udowodnili, że mały czasami może więcej jak duży. Z Mińska, dzięki ich ogromnemu zaangażowaniu, wyjechało prawie 11 ton niebezpiecznych odpadów, które poddane zostaną właściwemu recyklingowi. Niektóre stare sprzęty zostały ocalone od zniszczenia i posłużą jeszcze jako eksponaty na wystawie staroci - w ten sposób zaczęliśmy realizację kolejnego projektu...