Po przyjeździe na Wiejską i załatwieniu formalności mogliśmy rozpocząć naszą wędrówkę po kompleksie budynków sejmowych. Z racji dnia wolnego od posiedzeń Sejmu można było zwiedzić galerię Sali Posiedzeń parlamentu, hall główny (makietę kompleksu budynków sejmowych), zobaczyć tablicę upamiętniającą posłów II Rzeczypospolitej, którzy zginęli w czasie II wojny światowej, tablicę upamiętniającą parlamentarzystów, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, gablotę zawierającą zbiór lasek marszałkowskich, Salę Kolumnową, „korytarz marszałkowski”. Pani przewodnik pokazała nam dużą część sal i korytarzy sejmowych. Nie obyło się bez wielu pytań, zarówno do uczniów, jak i od pani przewodnik. Pani przewodnik pytała o plany związane z naszą przyszłością, sprawy bieżące dotyczące Polski oraz nasze zainteresowanie sprawami narodu. Zdradziła nam także kilka tajemnic związanych z pracą Sejmu. Jako ciekawostkę przekazała nam informację, że na jednym z gmachów Sejmu mają swoje gniazdo pustułki, najmniejsze sokoły gniazdujące w Polsce.
Choć wizyta w Sali Wszechnicy Sejmowej ograniczona jest jedynie do obserwacji obrad z galerii Sali Posiedzeń Sejmu, to i tak wywarła na nas ogromne wrażenie. W sali Wszechnicy Sejmowej wysłuchaliśmy skróconego wykładu dotyczącego historii polskiego parlamentaryzmu oraz zasad obowiązujących współcześnie w pracy Sejmu.
Przyznaję, że w świecie polityki nie czuję się jak ryba w wodzie, ale taka wizyta w Sejmie może przyprawić o lekkie dreszcze. Trzeba przyznać, że dzięki zaangażowaniu pani polonistki mieliśmy możliwość spędzenia bardzo ciekawego dnia w stolicy Polski.