Bądźmy razem, choć mijają lata - spotkanie absolwentów SLO

Karol Rogala

Wyjątkowa uroczystość wspominająca założyciela salezjanów - św. Jana Bosko - stanowi dzień jedności naszej wspólnoty szkolnej. Szkoła to przede wszystkim ludzie: uczniowie, nauczyciele, rodzice… oraz historia. Na dzieje składają się zabytkowe mury, kroniki - dowody ludzkiej obecności i pracy. Przez dwadzieścia cztery lata działalności Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Augusta Czartoryskiego w Mińsku Mazowieckim, kolejne pokolenia budowały atmosferę i markę tego niesamowitego miejsca. Mowa tu o absolwentach, którzy 4 lutego dopełnili dzień wspólnoty spotkaniem po latach.

Początki bywają trudne - przygotowania zainicjowane przez klasę II LO rozpoczęły się w niedzielny poranek. Problemy techniczne ze sprzętem nie przejmowały nas tak bardzo jak stawiane sobie wewnętrznie pytanie: “Czy ktoś w ogóle przyjdzie?” Odpowiedź przyszła szybko i na szczęście nie rozczarowała. Kilka minut po 13.00 szkolny hol zapełnił się czarem wspomnień, życzliwości i zdrowej ciekawości generowanej przez zaproszonych absolwentów. Na spotkanie przybyli również nauczyciele aktualnie uczący w naszej placówce oraz ci przebywający już na zasłużonej emeryturze. Międzypokoleniowa rozmowa zyskała dodatkowy koloryt i zachęcała do opowiedzenia własnej, indywidualnej historii. Kruszenie lodów nieśmiałości ułatwiała kawiarniana atmosfera okraszona słodkim poczęstunkiem. Urzeczywistnienie starych dziejów można było odnaleźć w kilku tomowej (wciąż rozrastającej się) kronice szkolnej, prezentującej działalność szkoły od samego początku. Bardziej czy mniej udane zdjęcia sprawiały taką samą radość wspomnienia minionych przecież tak niedawno minionych zdarzeń…, choć postronny, młodszy widz miał zapewne inne zdanie, ale musi pamiętać, że jego także zweryfikuje historia.
Wszystko co dobre, szybko się kończy - ta zasada bezlitośnie wpływa na nasze uczucia i życie. Doświadczenie płynące ze słów absolwentów utwierdziło w nas świadomość dobrze wybranej ścieżki. Choć często narzekamy, to wiemy, że jesteśmy częścią rozpoczętej relatywnie młodej, ale jakże bogatej i wciąż zapisywanej księgi. Wniosek podsumowujący nasuwa się sam: spotkania po latach przynoszą ogromną radość, a więź ze szkołą nie musi kończyć się na odebraniu maturalnego świadectwa.

absolwenci, akcje, drzwi otwarte, inicjatywy i pomysły, spotkania integracyjne, Szkoła gimnazjalna, Szkoła licealna, Szkoła podstawowa, uroczystości, wspomnienia