Św. Jan Maria Vianney napisał: „Gdybyśmy nie mieli sakramentu Kapłaństwa, nie mielibyśmy Pana. Kto Go umieścił w tabernakulum? Kapłan. Kto przyjął naszą duszę u początku jej życia? Kapłan. Kto ją żywi, by dać jej siłę na wędrówkę? Kapłan. Kto ją przygotuje na spotkanie z Bogiem, obmywając ją po raz ostatni we krwi Jezusa Chrystusa? Kapłan, ciągle kapłan. A gdy dusza będzie umierała, kto ją ożywi, kto jej udzieli ciszy i pokoju? I tu kapłan. Nie można sobie przypomnieć ani jednego dobrodziejstwa Boga bez spotkania obok tego wspomnienia obrazu kapłana.”

Bez Kapłanów nasza szkoła
nie byłaby taka wyjątkowa.
Trzech Salezjanów ją prowadzi
i naszym zdaniem nieźle sobie radzi.
To gratka nie lada
mieć przy sobie codziennie Kapłana.
Nasi Księża tutaj nie tylko nauczają
a potem na parafię zmykają, ale także mieszkają.
O każdej porze dnia i nocy są dla nas do pomocy.
To takie Pogotowie Boże,
chętne do pomocy o każdej porze.
Księża: Ryszard, Marek i Jarek ogarniają naszą zgraję,
choć to dla niektórych niemożliwe się zdaje.
Świetnie sobie radzą i do Pana Boga nas prowadzą.
Mamy więc okazję wyśmienitą,
podziękować naszym Kapłanom za ich opiekę znakomitą.
Życzymy, aby Pan Bóg z nieba
dał Wam wszystko, co potrzeba.
Dziękujemy za Wasze ofiarne starania
I salezjańskie powołania.
Dziękujemy za wszystko, co dla nas czynicie.
Niech Bóg Wam zsyła z nieba łaski obficie.
Niech każdy Wasz krok duszpasterski
będzie zawsze rycerski.
Byście ufnie szli przez życie,
tego Wam życzą dzieci, nauczyciele i rodzice.