Godzina 5:40 – to moment, kiedy wyjechaliśmy do Częstochowy na Forum Młodzieży Szkolnych Kół Caritas. Będąc w drodze na Jasną Górę, zapewne każdy z nas zastanawiał się, jak tam będzie. Po ponad czterogodzinnej jeździe dotarliśmy na miejsce. I tu powiem Ci - Drogi Czytelniku, ciekawostkę: część Częstochowy była rozkopana . Zwiedziwszy trochę częstochowskich ulic, przed naszymi oczyma niejako ukazało się Jasnogórskie Sanktuarium. Z zaparkowaniem samochodu ks. Jarek nie miał większych problemów, gdyż zdawać by się mogło, jedno miejsce parkingowe czekało właśnie na nas. Po tak długiej podróży postanowiliśmy pójść na coś gorącego. Jako Prezes Szkolnego Kołą SKC miałem możliwość napicia się herbaty w jednorazowym kubeczku, natomiast ksiądz wraz z Moniką i Sylwią skusili się na kawę. Tak oto zaczął się nasz pobyt w Częstochowie.
Punktualnie o godzinie 11 wzięliśmy udział we mszy św., w której uczestniczyło 1800 Wolontariuszy Caritas z 28 polskich diecezji. Eucharystii przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. W kazaniu podkreślił, że każda pomoc powinna brać swój początek w sercu. Nie możemy podawać pomocnej dłoni drugiemu człowiekowi automatycznie, bez żadnych uczuć. Po komunii świętej abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski dokonał aktu zawierzenia Matce Bożej wszystkich Szkolnych Kół Caritas w Polsce.
Każdy z obecnych miał możliwość udziału w Drodze Krzyżowej. Bardzo ciekawym punktem programu były świadectwa założycieli Szkolnych Kół Caritas oraz zaproszonych specjalnie na to forum gości.Najbardziej zapamiętałem słowa jednego z wolontariuszy oraz pewnej siostry zakonnej. Mówiła ona, że czasami człowiekiem musimy być bardziej. Pewnie zastanawiasz się, na czym to „bardziej” polega. Trzeba nauczyć się słuchać i usłyszeć ludzką biedę. Poprzez biedę możemy usłyszeć samego Boga. Wolontariusz nawiązywał w swojej wypowiedzi do kazania z mszy św., czyli do prawdziwej pomocy. Wolontariat uczy nas życia w społeczeństwie i tego, jak być dobrym Wolontariat uszlachetnia.
Poza świadectwami wysłuchaliśmy jeszcze konferencji. Swoje słowo skierował do obecnych ks. Kazimierz Gajowy, salezjanin z Libanu. Jego wystąpienie miało tytuł: „Trzeba pomagać mimo trudności”. Zapewne domyślasz się o czym opowiadał. Mówiąc w skrócie: w dzisiejszych czasach wielu ludzi potrzebuje pomocy, ale też część z nas nie dopuszcza jej do innych.
Zjadłszy przepyszny obiad, zakupiwszy kilka pamiątek, odpoczęliśmy trochę.  Kilka minut po godz. 16.00 wsiedliśmy do naszej „limuzyny” i pojechaliśmy do domu Sióstr Salezjanek, który mieścił się również w Częstochowie. Na miejscu mieliśmy okazję zobaczyć dom, w którym przebywają na co dzień, pomodlić się w kaplicy. Jedna z sióstr poczęstowała nas przepysznym ciastem, kawą, herbatą i owocami. Po bardzo przyjemnej pogawędce, niestety musieliśmy wracać do domu. Ale nie był to jeszcze koniec naszego wyjazdu. Za sprawą siostry „zahaczyliśmy” jeszcze m.in. o Bazylikę Niepokalanej w Lourdes, Bazylikę Matki Bożej Różańcowej w Fatimie. Jak to zrobiliśmy na razie zostanie naszą tajemnicą, ale było warto. :P
Po wielogodzinnej jeździe, tuż po godz. 22.00 zajechaliśmy przed naszą szkołę. Ten wyjazd umocnił nas w przekonaniu, że musimy kontynuować to, co zaczęliśmy – pomoc. Modląc się przed cudownym obrazem Matki Bożej, mogliśmy poczuć, jak wielką moc daje czynienie dobra. Bo to właśnie my – młodzi, mamy ogromny wpływ na kształtowanie przyszłości świata. To od nas w znacznej mierze zależy, jaki on będzie. Czy znajdzie się w nim miejsce dla ludzi dobrych, pełnych wiary w drugiego człowieka, a przede wszystkim otwartych na miłość. Wolontariusz jest kimś wyjątkowym, bo przemawiają poprzez jego czyny dobro i szacunek dla drugiego człowieka. Ty też możesz zmieniać świat. Zapraszam do działalności w naszym Szkolnym Kole Caritas. Pomóż nam pomagać. Bądź sprawcą uśmiechu na ludzkiej twarzy, która tak rzadko się śmieje…

Jako przewodniczący Szkolnego Koła Caritas, chciałbym podziękować:

+ p. Grażynie Zajdel – Padzik oraz ks. Jarosławowi Jastrzębskiemu, którzy od początku wspierają nasze działania i po prostu są z nami,

+ WSZYSTKIM Wolontariuszom Szkolnego Koła Caritas, bo bez Was nie byłoby tylu radosnych twarzy wokół nas,

+ każdemu za szczery uśmiech skierowany do Wolontariuszy Szkolnego Koła Caritas, czy modlitwę w Naszej intencji.

Zapewniam, że wyjazd do Częstochowy zaowocuje w Naszym kole tym, że swoją misję będziemy starali się wypełniać jeszcze lepiej!

W ramach podziękowania za przeczytany artykuł dedykuję Ci piosenkę, której będziesz mógł odsłuchać, otwierając link:

http://phixd.wrzuta.pl/audio/03XjtiAwY5z/przyjacielu_chce_zostac_z_toba

Jeżeli chciałbyś Drogi Czytelniku skomentować ten artykuł lub też wiesz, komu moglibyśmy pomóc, napisz:

caritasminsk@o2.pl