Gotowanie po salezjańsku – czyli slow food zamiast fast food

Karolina Jackiewicz

Pierwszaki gotują i świetnie im to wychodzi! przeczytaj

Angielskie słowo food to jedzenie, żywność, a fast znaczy szybko, pośpiesznie. I taka właśnie jest nasza codzienność - żyjemy i jemy w pośpiechu, w sposób nieprzemyślany.
Gorąca kanapka w barze na rogu, dania odgrzewane w mikrofalówce stają się codziennością.

Zapominamy, jak miło można spędzić czas na wspólnym gotowaniu, delektować się posiłkiem – to i przyjemne i zdrowe! (...)

Zaczęło się od gotowania na języku niemieckim, przy okazji tematu Essen&Trinken - jedzenie i picie.

Wspólne gotowanie tak spodobało się pierwszakom z gimnazjum, że postanowiliśmy spotkać się, tym razem po lekcjach, i jeszcze raz coś ugotować. Pierwszaki od razu nasze środowe spotkanie nazwały kółkiem kulinarnym - choć przyznam, nie sądziłam, że wystarczy im entuzjazmu na wiecej niż jedno kulinarne spotkanie.
Zapał jednak nie mija i kolejne środowe popołudnie spędziliśmy na wspólnym gotowaniu. I chyba będzie kółko kulinarne! :)

Były już sałatki, malutkie, pięknie udekorowane kanapeczki, słodkie naleśniki z owocami, śmietaną i czekoladą, była też pizza - na domowym prawdziwym drożdżowym cieście, kurczak z warzywami i nadziewane muszle conchiglie. A do tego wspaniale przygotowany stół, dekoracja, serwetki i wszystkie potrawy mistrzowsko podane. Przecież - jak to mówią - jemy oczami! Nie tylko ważne jest, co i jak ugotujemy, ale również to, w jaki sposób serwujemy nasze potrawy.

Z niecierpliwością czekam na kolejne kulinarne odkrycia uczniów.

W galerii można zobaczyć, jakie małe arcydzieła wychodzą spod ręki moich kucharzy! Zapraszam.

Szkoła podstawowa, Szkoła gimnazjalna, Szkoła licealna