Przyszło nam rozegrać mecz z zespołem, który w ostatnich latach zdominował rozgrywki całej ligi, zwyciężając niemal w każdym spotkaniu różnicą 50 punktów.

Początek pokazał, że tym razem będzie inaczej. Zaczęliśmy z ogromnym zaangażowaniem i bez żadnego respektu dla rywali.

Na przestrzeni całego meczu, wynik oscylował wokół remisu, a żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć przewagi większej niż 10 punktów.

Emocjonującą nerwową końcówkę, lepiej wytrzymała Piękna, która wygrała minimalnie, różnicą trzech punktów. O wyniku spotkania zdecydowały niuanse oraz dużo większe doświadczenie naszych przeciwników.

Trener Marek Czyżkowski po meczowej konferencji prasowej powiedział nam, że mimo porażki jest zadowolony z gry i zaangażowania swojej drużyny. Przy okazji dodał, że tę porażkę z tak renomowanym i uznanym zespołem traktuje jak zwycięstwo, które dało wiele nowych i bezcennych doświadczeń.

Bardzo dobra gra i ogromne serce do walki na boisku, pozwalają z optymizmem patrzeć w niedaleką przyszłość. W czwartek 6 marca o godzinie 16.00, w przedostatnim meczu fazy zasadniczej zmierzymy się z ekipą Ekonoma.

LO Salezjańskie – LO Piękna 48-51

Skład SLO:
-Tomasz Markowicz(kapitan) -18(3)pkt
-Jędrek Komoda -8(2)pkt
-Tomek Wcisło -10(2)kt
-Maciej Dębiński -4pkt
-Maciej Jakubiak -7pkt
-Artur Usarek -1pkt
-Hubert Wilk
-Konrad Goczał
-Grzegorz Przyczka