Dzień 1
Rankiem tego dnia na twarzach wycieczkowiczów gościł promienny uśmiech . Dlaczego? Ponieważ godzina 4.00 rano to idealna pora na wyjazd do Krakowa . Tam właśnie klasa II liceum i I gimnazjum wybrały się na czterodniową wycieczkę pod opieką pani Niny Kożuchowskiej i pana Piotra Bartosiaka. Jednak pierwszoplanową bohaterką była pani Małgorzata Bochyńska , która wcieliła się w rolę przewodnika. Tego niezwykle słonecznego dnia na początku wycieczki wybraliśmy się do Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie . Jest to trzecie muzeum w Europie pod względem licznej kolekcji zegarów. Każdy uczestnik z ogromnym podziwem oglądał ten niesamowity zbiór , który wywierał ogromne wrażenie. Kolejnym dosyć ciekawym punktem programu było zwiedzanie opactwa cystersów w Jędrzejowie. Niezwykle bogate wnętrze i duch zakonu pozwalał nam poznać bliżej historię całego zgromadzenia. Z dosyć dużym zainteresowaniem oglądaliśmy także piwnice ,które niegdyś pełniły rolę spiżarni ( szybko na własnej skórze odczuliśmy niską temperaturę ). Następnie udaliśmy się do miejsca historycznego , które opisał H. Sienkiewicz w „Krzyżakach ‘’. Cóż to za miejsce ? Na pewno nazwa gospoda „Pod Lutym Turem „ każdemu wszystko wyjaśni. Niestety, gospoda to tylko legenda , natomiast w Tyńcu mieści się zakon benedyktynów . To właśnie tam mogliśmy poznać niesamowite wyroby tego zgromadzenia i poznać krótką jego historię. Wyczerpani podróżą , lecz bardzo zadowoleni, dotarliśmy na nocleg do ośrodka salezjańskiego w Krakowie.
Dzień 2
Dzisiejszy ranek rozpoczęliśmy mszą świętą , po której udaliśmy się na pyszne śniadanie. Ten dzień zapowiadał się równie ciekawie jak poprzedni , ponieważ głównym punktem programu był Kraków , a dokładnie dziedziniec Wawelu. Tam mogliśmy podziwiać niezwykle piękne i bogato urządzone wnętrza prywatnych komnat królewskich . Niezaprzeczalnie główną uwagę skupiały niesamowite arrasy i wspaniale wykonane sufity. Dzięki pani Bochyńskiej mogliśmy poznać bliżej historię poszczególnych komnat królewskich . Po całodniowym pobycie „na salonach „ pospieszyliśmy na królewską ucztę. Następnie część naszej grupy udała się do jednego z największych krytych Aquaparków w Polsce na odrobinę szaleństwa , a druga połowa (nieco bardziej spokojna ) spacerowała po pięknych Sukiennicach i rozkoszowała się melodią hejnału granego z Wieży Mariackiej.
Dzień 3
Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym . Być może każdy słyszał o obozach koncentracyjnych w Oświęcimiu , lecz nie każdy miał okazję być w tym miejscu . Sama obecność daje bardzo wiele , przybliża historię wielu ludzi , ale również wzbudza refleksje.” Praca czyni wolnym „ tak brzmi hasło widniejące na bramie oświęcimskiego obozu. Ze wspomnień osób , które przeżyły , wiemy, że tak nie było. Przechodząc z pomieszczenia do pomieszczenia , każdy w skupieniu i ciszy osobiście przeżywał tragedię tysięcy ludzi . Wielkie emocje w każdym z nas wzbudził widok zarówno osobistych rzeczy , jak i samych baraków , w których umieszczane były grupy więźniów różnych narodowości. Spotkaliśmy się z licznymi obrazami cierpienia ludzkiego zapierającego dech w piersiach , które na zawsze pozostaną w naszej pamięci .. Była to niesamowita lekcja historii …

Dzień 4

Dzień czwarty z samego rana przywitał nas deszczem ,przeplatanym ze słońcem. Po zapakowaniu bagaży ruszyliśmy wałem wiślanym w kierunku Starego Miasta w Krakowie. Po drodze mieliśmy okazję rzucić okiem na dom, w którym swego czasu mieszkał Karol Wojtyła. Po dotarciu na Wawel czekały na nas wspaniałe atrakcje. Oczywiste, ale wciąż zaskakujące. Katedra, Dzwon Zygmunta czy Krypta Wieszczów Narodowych na Wawelu pochłonęły nas na jakieś trzy godzinki. Następnie czas wolny i start do domu. Po drodze jeszcze przecudowny zamek, do którego z powodów zdrowotnych :) wybrali się tylko nieliczni. Z krótkim pożegnalnym postojem w Kołbieli około godziny 22.00 dotarliśmy pod szkołę. Wszyscy roześmiani, wypoczęci i gotowi na następne przygody. Atrakcje z wycieczki już niedługo będzie można podziwiać na stronie szkoły.